Grzany cydr na dwa sposoby
Cydr to alkohol nieco problematyczny do sklasyfikowania.Definicja podaje, że fermentowanie moszczu odbywa się jak w przypadku piw górnej fermentacji. Zawartość alkoholu jest stosunkowo niska (2-6%), a sam proces tworzenia różni się od robienia wina chociażby brakiem dosładzania nastawu. To tyle teorii. Od jakiegoś czasu cydr zrobił w naszym kraju zawrotną karierę, stając się jednym z bardziej lubianych napojów alkoholowych zwłaszcza w okresie letnim. Nie sposób się temu dziwić, bowiem owocowy smak i przyjemnie musujące bąbelki idealnie orzeźwiają. Jednak cydr idealnie nadaje się również do stworzenia na jego bazie napoju o działaniu rozgrzewającym. Mam dla Was wobec tego dwie propozycje na grzany cydr na dwa sposoby: jedna to pyszna owocowa sangria, a druga to klasyczny korzenny grzaniec cydrowy. Użyłam do obydwóch klasycznego wariantu Cydru Lubelskiego- jest dość powszechnie dostępny i smaczny. Oba przepisy to proporcje na dwie porcje duże lub cztery małe(po 150 ml).
Grzana sangria cydrowa
- pół szklanki soku jabłkowego
- 50 gram suszonej żurawiny namoczonej w żubrówce lub innej smakowej wódce lub likierze
- szklanka cydru
- jedna nieduża pomarańcza
- jedno jabłko
- pół małej laski wanilii
- cukier(ja nie dodawałam, ale to zależy od preferencji)
- szklanka cydru
- pół szklanki soku jabłkowego
- łyżeczka cynamonu mielonego
- duża gwiazdka anyżu
- trzy goździki
- cztery plastry jabłka
- cztery plasterki imbiru
- dwie łyżki miodu lipowego lub brązowego cukru