Prometeusz i keftedes burger
Dziś keftedes burger i Prometeusz. Prometeusz to piwny debiut browaru Olimp- inicjatywy dwóch panów z Torunia. To piwo uwarzone w unikatowym stylu o wdzięcznej nazwie PIPA (Polish India Pale Ale). Pierwowzorem jest amerykański styl AIPA- piwo o mocnym nachmieleniu różnymi gatunkami tych magicznych szyszek. W rezultacie uzyskano piwo o ładnej, bursztynowej barwie i powalającej goryczy- to piwo zdecydowanie dla tych, którzy nie krzywią się i nie marudzą, że piwo jest gorzkie;).
Postanowiłam nawiązać do nazwy piwa i jego krajowego charakteru i tak powstał keftedes burger- aromatyczny kotlet wołowy z serem typu feta i warzywami kojarzonymi z popularną sałatką grecką. Keftedes to rodzaj ziołowych klopsików, a ich ojczyzną jest Grecja. Całość zamknięta w kajzerce(cztery nacięcia w Krakowie, pięć w Warszawie;)). Wszystko idealnie się komponuje w męską ucztę z piwem i kawałkiem mięcha. Porcja na cztery burgery.
– 400 gram mielonego mięsa wołowego(idealnie nada się np. antrykot)
– trzy łyżki posiekanej natki pietruszki
– dwa ząbki czosnku
– łyżka posiekanej mięty
– łyżeczka suszonego oregano
– sól i pieprz do smaku
– olej do smażenia
– cztery kajzerki
– jeden pomidor
– jeden zielony ogórek
– jedna czerwona cebula
– cztery liście sałaty lodowej lub masłowej
– 100 gram sera feta
– majonez(do smaku)
Wołowinę mieszamy z ziołami, posiekanym drobno czosnkiem i odrobiną zimnej wody. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Nie wyrabiamy zbyt długo, bo burgery będą twarde.
Formujemy kotlety i smażymy na oleju aż będą odpowiednio(czyli wedle gustu) wysmażone. W podgrzanych kajzerkach smarujemy cienko majonezem dół bułki, układamy sałatę, kotlet, pokrojony na plasterki pomidor, ogórek i krążki cebuli. Na samą górę kładziemy plaster sera feta. Zamykamy i natychmiast podajemy w towarzystwie odpowiednio schłodzonego piwa.
Brawo. Gratulacje dla autora