Letnie owoce pod kruszonką i roggenbier
Nagle i nie wiadomo jak zrobiło się lato, a wraz z nim przyszły owoce i warzywa. Wycieczki między uginającymi się od tych pyszności straganami to jedna z moich ulubionych części letnich weekendów. Zaś truskawki, czereśnie, maliny, jagody i wiele innych to deser idealny sam w sobie. Dlatego dzisiaj zaprezentuję Wam przepis na te letnie owoce pod kruszonką, uzupełnione o delikatną nutę piwa oraz lody waniliowe. Całość jest mega szybka do zrobienia, deser idealnie nadaje się dla niespodziewanych gości. Kruszonkę swoją drogą można zamrozić i trzymać w zamrażarce na takie nagłe okazje.
Piwo, którego dzisiaj użyłam to roggenbier- pysznie nadaje się do deserów właśnie dzięki bogatej, nieco oleistej konsystencji i fajnym aromatom znanym wszystkim wielbicielom pszenicy. Nie ma na rynku zbyt wielu klasycznych przykładów tego gatunku, udało się jednak dostać Roggenbiera z wrocławskiego Browaru Stu Mostów. Mam szczerą nadzieję odwiedzić kiedyś browar, bo wszystko co piłam było naprawdę dobre!
Owoce po kruszonką
(na cztery porcje)
– około 600 gram różnych owoców, idealne są truskawki, maliny, jagody, wiśnie, rabarbar i wiele innych
– 60 ml roggenbiera
Na kruszonkę:
– 100 gram cukru
– 250 gram mąki pszennej
– 100 gram masła
– cukier puder do posypania
Owoce myjemy i kroimy na kawałki. Wsypujemy do naczynia żaroodpornego i zalewamy piwem. Z cukru, mąki i masła zagniatamy kruszonkę. Jeśli jest za sucha to dolewamy odrobinę mleka. Jeśli zaś zbyt tłusta to podsypujemy mąką. Wysypujemy na wierzch owoców, lekko dociskając i zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni około pół godziny. Wierzch powinien być zrumieniony, a owoce miękkie. Posypujemy po lekkim ostygnięciu cukrem pudrem i podajemy jeszcze ciepłe z lodami waniliowymi.